Valtus
 |
Wysłany:
Śro 19:56, 21 Gru 2005 Temat postu: U Klokočníka |
|
U Klokočníka , Hospoda Kácovského Pivovaru Na Veselí 48 ,Praha 4 – Nusle.

O tej gospodzie słyszałem już od dawna , gdyż jest to obecnie jedyne miejsce w Pradze gdzie podawane jest pivo z Pivovaru Kácov, przy czym jest to miejsce gdzie można się też napić kvasnicowego piva. Dojechać tam jest dość łatwo choć sama gospoda znajduje się na odległych Nuslach. Można z centrum (Narodni Trida) przejechać tramwajem 18 i wysiąść na przedostatnim przystanku przed Vozovna Pankrac , ulicą Na Veseli przejść się kawałek wzdłuż murów więzienia na Pankracu i jest się na miejscu . Nazwa Knajpy stanowi dla mnie zagadkę - wydaje się , że może to być coś z gwary więziennej – bądź co bądź okna wychodzą na jedne z większych więzień republiki.

Sama gospoda jest bardzo przyjemna , a we wnętrz jak na okolicę jest nad wyraz przytulnie. No i oczywiście pivo , no cóż mówić że pivo w Pradze jest znakomite zaczyna zakrawać na straszny banał. Ale warto sięgnąć po piva małych browarów jak Svijany , Nymburk czy Klaster. Takim małym browarem jest Pivovar Kácov gdzie waży się pivo od 1457 roku , a obecna produkcja to zaledwie 6 619 hl (2004). A smak każdego piva z małego pivowaru jest odmienny , a kacovskiego piva nie sposób pomylić z innym - jest wyraziste w smaku zwłaszcza 12 º z wyraźną nutą goryczy , ale i kvasnicowa 10 º jest niczego sobie. I cena od razu czuje się , ze uciekło się z turystycznego centrum pivo za 15 kc to dobra i przyjazna cena . Tutaj - mimo , iż w poblizu jest twierdza Vysehrad - raczej nie zwalają się tabuny turystów , spotkacie samych Czechów. I to właśnie z uwagi na pivo warto zawędrować w dalekie Nusle - zwłaszcza , iż w pobliżu ...?... no po drugiej stronie więzienia na Pankracu- jest Taborka z pivem z Nymburka.
http://www.praskie-gospody.siec.com.pl/taborka.html

Kuchnia w gospodzie funkcjonuje i poza zwykłymi potrawami pod pivo proponuje szeroki wybór palacinek. Natomiast co do bywalców gospody , nie wyglądało by siedział w niej kwiat praskiego podziemia , raczej młodzi ludzie wyglądający na studentów. Zaś kelner skrupulatnie pilnuje godzin otwarcia i przed 23 już wam piva nie poda. |
|